Marysia - 2011-08-30 10:56:36

Smarujecie się czymś? (co za pytanie dla atopików, wiem... ;-) ) nie chodzi mi o jakies hydrokortyzony i inne straszności, ale jakieś smarowidła bardziej o charakterze pielęgnacyjnym. Brak nawilżania skóry u mnie nie wchodzi w rachubę w ogóle, a probuje przetrwac jakoś do wizyty u lekarza - jeszcze prawie miesiąc...
Ja np mam maść robioną na hascobazie i z mocznikiem 10% - chwalę sobie, ale przydalo by się coś jeszcze.... Ostatnio polecali mi masło karite. Probówał ktoś?

Nikana - 2011-08-30 12:56:48

Tego masła nie próbowałam, więc niestety Ci nie doradzę.
Ja smaruję się Medidermem i sobie go cenię ;] U siebie w aptece kupuję pół kilo za 22 złote i jak dla mnie jest całkiem fajny.
Za niedługo będę próbowała ostrożnie jeszcze smarować się tłuszczem kozim, zobaczymy co z tego wyjdzie ;p

Maliboo - 2011-09-02 13:44:32

Jak już pisałam, smarowanie ogólnie nie jest zalecane i powinno się dążyć do jego ograniczenia, aby skóra mogła bez przeszkód oddychać, odtruwać i sama się nawilżać. Jeśli już smarujemy, powinniśmy stosować maści jak najbardziej neutralne, bez substancji aktywnych. Ja smarowałam lekko czystą euceryną i starałam się to robić nie częściej niż dwa razy dziennie w najgorszych miejscach.

Marysia - 2011-09-07 17:45:13

No pewnie trzeba je ograniczać, ale ja na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie bez tego przeżyć, okropnie się sypie ze mnie, jeśli sie nie popaćkam to od razu popękam i nie będę znów mogła zginać kolan...
Mam nadzieję że lekarz (wizyta coraz bliżej, jeszcze tylko 3,5 tygodnia...) jakoś mnie oświeci...

ale ale, zamowiłam sobie maslo karite ekologiczne 100%, jakąś mądrą odmianę ponoć dobrze działającą na skórę tego typu.... pożyjemy, zobaczymy....

Nikana - 2011-09-12 14:48:46

Ja wypróbowałam ten tłuszcz kozi i powiem, że jest naprawdę super :) I z całą pewnością jest on naturalny :P No ale do tego niestety trza mieć dostęp... Samej mi jak się skończy, to będę musiała szukać czegoś innego, a szkoda.

Marysia - 2011-09-15 18:53:23

pewnie dobry bo naturalny, ale musiałabym jakąś kozę dorwać, a o to w Krakowie niełatwo...;-)
tydzień już czekam na to masło i ze zniecierpliwienia palce obgryzam bo sie o nim naczytałam miłych rzeczy, a to lezie i lezie z tej Wawy....
Dam znać jak działa gdy już szczęśliwie przylezie;-)

natka - 2011-09-23 23:24:36

Ja tez uwielbiam sie smarowac... no ale mowicie ze to niewskazane... obecnie znajduje sie w sszpitalu  dermatologicznym, jestem smarowana 2 razy dziennie. raz mascią LORINDEN A,i raz kwasem bornym... jest poprawa ale niewielka. jestem tu 11 dni a skora dalej swedzi... na dniach wychodze, w lepszym stanie lecz nie wyleczona... tluszcz kozi?... tez nie mam dostepu do kóz niestety.... Maliboo prosze o pokierowanie dalej....

Marysia - 2011-09-27 18:20:14

No, karite tłuste jak nieszczęście, ale mile natłuszcza. tylko chyba musze poczekac, aż zaostrzenie zniknie, bo na razie to chyba szkoda go marnować na taką skórę, jakby to głupio nie brzmiało....

generalnie dobry jest Mediderm, bo z tego co widzę raczej nautralny. Składniki:
Aqua Purificata, Petrolatum, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Phenoxyethanol, Sodium Lauryl Sulfate.

Wskazania:
Krem wskazany dla osób chorych na łuszczycę, egzemę i atopowe zapalenie skóry

jakby co sobie poczytajcie. gdy już wreszcie zacznę terapię i jakieś leki mi dadzą, to myślę, że go też jak najbardziej można stosować.

Natka, nie myśl o tłuszczu kozim, tylko lekarza szukaj... pozdrawiam! :-)

Maliboo - 2011-09-27 21:00:03

Marysia napisał:

Sodium Lauryl Sulfate.

tego nie lubimy, tak zwany SLS :-( Unikam.

Marysia - 2011-10-03 12:51:56

No nie, jak nie tędy to tamtędy....
A masz coś dzieki czemu mozna przetrwać poczatek terapii kiedy jeszcze naprawdę - co Ci tu będę tlumaczyć... - trzeba się czyms pomaziać? pewnie bardziej robione leki, tena hascobazie, bo maja malo składnikow. Niby przepisują takie z witaminami, ale one jakby nie było tez sa sztuczne... No poki co zyję w chaosie i nie ogarniam....

mam jeszcze dardię lipo maść, używam na twarz i służy mi, skład:
•Cera microcristallina
•Olelyl erucate
•Paraffinum liquidum
•Petrolatum
•Urea + com starch
•Urea


Widzisz tu Maliboo tez cos strasznego?  pytam bo przekopalaś tamten watek na Atopedii a ja jeszcze nie.... A może ktoś uzywal?

drJoint87 - 2011-11-20 17:02:54

a co sądzicie o tym balsamie;

http://www.physiogel.pl/index.html

mi szczerze mowiac najbardziej podchodzi, a wypróbowałem tych emolientow naprawdę sporo,jak twierdzi mój ostatni lekarz ma sklad najbardziej zbliżony do ludzkiego naskórka...

Maliboo co o tym myslisz??

drJoint87 - 2011-11-20 17:04:41

wlasnie... a cieknace miejsca smarujecie emolientami??

Marysia - 2011-11-27 12:52:59

physiogel raczej łagodny jest... co prawda nie znam się szczegółowo na każdym składniku, ale bym się go nie bala jakos specjalnie...A bardzo cieknące masz te zmiany?

Maliboo - 2011-12-03 16:08:43

drJoint87 napisał:

a co sądzicie o tym balsamie;

http://www.physiogel.pl/index.html

mi szczerze mowiac najbardziej podchodzi, a wypróbowałem tych emolientow naprawdę sporo,jak twierdzi mój ostatni lekarz ma sklad najbardziej zbliżony do ludzkiego naskórka...

Maliboo co o tym myslisz??

Ej ale ja specjalistą nie jestem :-) Powiem Wam, na co sama patrzę:

1. siarczany, czyli wszystko z "sulfate" w nazwie. Występują we wszelkiego rodzaju mydłach i szamponach. Najczęściej występuje Sodium Lauryl Sulfate, który powoduje spienianie.

2. Parabeny, czyli wszystko, co w nazwie ma "-paraben". Konserwant występujący w balsamach, kremach itp.

Myślę, że te dwa są najważniejsze. W powyższym balsamie nie ma parabenów, więc chyba jest OK :-)

Dhalia - 2012-02-03 14:55:06

Witam,

a czy któraś z Was stosowała Epaderm? Słyszałam o nim od znajomej sporo dobrego i chciałam się dowiedzieć czy inni też mają podobne opinie :).

Marysia - 2012-02-09 12:27:18

oj, niestety nic nie slyszałam....

Marysia - 2012-04-18 11:43:09

ostatnio odkryłam olej kokosowy - taki normalny jadalny olej, tylko że ja się nim smaruję - super!
http://zdrowie.helfy.pl/2008/08/krol-ws … m-rodzaju/   tu przykładowy opis, ja kupowalam w innym sklepie

Marysia - 2012-04-28 10:25:15

jeszcze co do smarowania: istnieje sobie maść mucokehl, tez izopatyczna, droga jak nieszczęście, ale kosmiczna jakas - zagoila mi w tydzien cieknaco-ropiejąco-luszczace się rany na stopach. naprawde polecam, jesli macie zmiany, z ktorymi sobei nei radzicie - ja sie juz dogalam z lekarka, ze jesli nie to to elocom, coz zrobic

pozdrawiam! :-)

drJoint87 - 2012-05-01 12:31:59

a przez ile czasu Marysia juz nie stosujesz masci sterydowych i protopicu??nawet jednorazowe uzycie,kiedy ostatnio mialo niejsce??

Marysia - 2012-05-28 18:26:48

Hej, no będzie już ponad pół roku. Ale to wcale nie znaczy że przez ten cały czas jest super - wręcz przeciwnie - bywało koszmarnie, ale nie złamałam się i nie kładłam protopicu, co polecam. Tylko faktycznie trzymac te dietę -  to jest problem np ja mam pierońsko słaba wolę i gdy widzę np kasztanki to ręka sama mi się wyciąga i tłumacze sobie, że to przeciez takie zdrowe bo magnez i takie tam pitu-pitu. Dlatego naopowiadałam moim bliskim o tym, że nie jem słodyczy - przy świadkach jakoś łatwiej się żyje i walczy - no i nikt nie nakłania do słodkości....  :-)

rockyb - 2012-06-30 20:21:37

Marysia napisał:

jeszcze co do smarowania: istnieje sobie maść mucokehl, tez izopatyczna, droga jak nieszczęście, ale kosmiczna jakas - zagoila mi w tydzien cieknaco-ropiejąco-luszczace się rany na stopach. naprawde polecam, jesli macie zmiany, z ktorymi sobei nei radzicie - ja sie juz dogalam z lekarka, ze jesli nie to to elocom, coz zrobic

potwierdzam,uzywalem kremu i jest calkiem skuteczny. nawet na twarz sie nadaje. jedyny minus to cena

matki pszczele unasiennione Oтeли Фризенхайм internet zawoja ciechocinek noclegi