Niedawno zdechł nas pies. Był z nami dosyć długo (15 lat) i nie planowaliśmy kolejnego zwierzaka. Jednak dziś juz nie jestem tego taka pewna - czy nie będziemy mieć kolejnego psa lub inne zwierze. Tym razem jednak poważnie zastanawiamy się nad psem rasowym. Nasz poprzedni pies - schroniskowy miał znaczne problemy z adaptacja. Byl nerwowy, mieliśmy czasem obawy o jego reakcje. Teraz myślimy o psie tego typy: http://www.morusek.pl/szukaj/husky/polska/wszystkie/0/ bo chcielibyśmy z nim biegać i spędzać dużo czasu aktywnie. I tu kolejna sprawa - taki pies ma wrodzone predyspozycje do aktywnego trybu życia, wręcz wymaga dużej dawki ruchu na co dzień. U psa adoptowanego rożnie z tym bywa. Zdarzały się sytuacje, że naszego psiaka trzeba było nieść na rękach albo w plecaku przy dłuższych wojażach. Ciekawa jestem Waszej opinii na ten temat.